Jesteśmy wystawieni na potencjalne zagrożenie

Wyjazd za granicę, wypad na wycieczkę w góry, zwykły dzień w mieście - mają jedną wspólną cechę - jesteśmy wystawieni na potencjalne zagrożenie. Brak znajomości języka, kultury, geografii, flory, fauny czy nawet kuchni zagranicznej może nieść za sobą bardzo przykre konsekwencje. W górach mamy do czynienia z gwałtownymi zmianami pogody, dziką zwierzyną, oraz wieloma urazami, a z dala od cywilizacji oczekiwanie na pomoc może trwać nawet kilka dni lub zmusić nas do przenocowania w terenie. W miastach codziennie dzieje się wiele wypadków komunikacyjnych, są one bardziej zagrożone atakami terrorystycznymi a duża ilość ludzi uniemożliwia szybką i sprawną ewakuację. W przypadku zatrzymania dostaw zaopatrzenia do miast, wyposażenia w sklepach starczy na maksymalnie trzy dni, jeśli do tego dodać panikę i masowe „wymiatanie” zapasów z półek, trzeba zacząć sobie radzić na własną rękę. Nawet relatywnie mało abstrakcyjna sytuacja, taka jak kilkugodzinne zatrzymanie dostawy wody lub prądu może przysporzyć nam wielu problemów. Dlatego od wyzwań rzucanych nam przez życie na co dzień, po sytuacje krytyczne, jest wielka ilość umiejętności i wiedzy do przyswojenia, która może się w każdej z nich okazać kluczowa.